Cieszy nas kolejna modyfikacja naszego AGROTUNELU, która pozwoli na całkowite uniezależnienie się od zakupu pomidorów przetworzonych – suszone lub jako przetwory. Powiększamy naszą małą uprawę o 8m2. Jeszcze w małym, wcześniejszym dojrzewają ostatnie pomidory, a nad nim montujemy większy – to tak na drugi rok.
I jest jeszcze coś, czego do tej pory nie udało się
nam zrealizować, nisko temperaturowego
suszenia pomidorów. Na razie w naszym kominku ogrodowym zrealizowaliśmy skuteczne
suszenie jabłek na chipsy, oraz grzyby. Grillowanie było tylko dodatkiem
Może dlatego, że tych smacznych pomidorów było jeszcze mało i zjadane były na bieżąco. Napisałem w czasie przeszłym, ale ostatnie sztuki jeszcze teraz (11.11.2013r.) dojrzewają i czekają na zerwanie.
I
to jest nasz skromny wkład w Naszą małą Niepodległość.