Łączna liczba wyświetleń

środa, 3 sierpnia 2016

Róża pnąca,piękna dekoracja ogrodu.





Róże pnące zwane czepnymi to najbardziej dekoracyjne, największe i najwyższe krzewy różane. Mogą dorastać do 6 m wysokości, kwitną bardzo obficie, a wiele z nich powtarza kwitnienie. Wśród licznych odmian, dostępne są w sprzedaży krzewy o kwiatach czerwonych, różowych, białych lub żółtych.Jedną z najwartościowszych odmian o kwiatach żółtych jest róża 'Golden Showers', która podczas kwitnienia zmienia się w złocistą, przyjemnie pachnącą, ogrodową kaskadę. Jest łatwa w uprawie i przyjemna w utrzymaniu.


Pierwsze róże pnące powstały ze skrzyżowania róży wielkokwiatowej i róży Wichury. Kolejne krzyżówki międzyodmianowe przyczyniły się do uzyskania wielu cennych odmian, w tym powtarzających kwitnienie. 



Jedną z najbardziej eleganckich i polecanych do sadzenia  w ogrodach jest właśnie odmiana 'Golden Showers'. Została ona uzyskana w Stanach Zjednoczonych w 1956 r. jako efekt skrzyżowania róży 'Captain Thomas' z 'Charlotte Armstrong'. Jest to róża szybko rosnąca, o długich pędach, które nie mają zdolności do pięcia się, a jedynie wspierają się na podporach. Sztywne, brązowozielone, prawie nie mające kolców pędy osiągają do 3 m. Aby uzyskać formy pnące, należy przywiązywać je do podpór. Złociste kwiaty pojawiają się na pędach bocznych wyrastających z pędów głównych, ukształtowanych w poprzednim sezonie. Zazwyczaj są pojedyncze lub rozwijają się w grupach po 3-5 kwiatów. Są duże, o średnicy 10-12 cm, złocistożółte, półpełne, złożone z ok. 25 płatków. W pełni kwitnienia wydzielają łagodny, słodko-herbaciany zapach.
W pełnym słońcu mogą blednąć i szybko przekwitać. Odmiana 'Golden Showers' zakwita jako jedna z pierwszych róż pnących, czasami już pod koniec maja i na początku czerwca oraz kwitnie powtórnie we wrześniu  i październiku, choć już mniej obficie.



Róża 'Golden Showers' idealnie nadaje się dla początkujących ogrodników, ponieważ jest odporna na choroby oraz tolerancyjna na niesprzyjające warunki uprawy i prawie nie wymaga pielęgnacji.
Lubi miejsca słoneczne, ale niezbyt gorące. Lepiej posadzić ją przy wschodniej ścianie budynku niż przy południowej, wówczas kwiaty dłużej zachowują świeżość. Ten piękny okaz nie ma specjalnych wymagań co do gleby - dobrze rośnie w przeciętnej, umiarkowanej wilgotnej ziemi ogrodowej o lekko kwaśnym odczynie. Nie wymaga usuwania przekwitłych kwiatów (róża sama się oczyszcza) ani cięcia, choć dobrze je znosi. Bo silnym przycięciu lub przemarznięciu, szybko odrasta.

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Musimy się pochwalić:)

Musimy się pochwalić, w naszym AGROTUNELU mamy już piękne dojrzałe ogórki i pomidory:)





Wymagania pomidora – światło, temperatura 
i wilgotność

Pomidor jest warzywem ciepłolubnym i do wzrostu potrzebuje wysokich temperatur, dlatego też szklarnia to idealne miejsce do jego uprawy. Dzięki zastosowaniu osłon okres wegetacyjny pomidora znacznie się wydłuża – rośliny sadzimy wcześniej i znacznie dłużej zbieramy plony. Optymalna temperatura powietrza do wzrostu pomidora to 22-27ºC w dzień i 17-21ºC w nocy. Przy temperaturze niższej niż 10ºC oraz wyższej niż 32ºC jego wzrost zostaje zahamowany, dlatego też w letnie upały szklarnie koniecznie musimy wietrzyć. Ważna jest także temperatura podłoża, powinna wynosić 15-18ºC. Zbyt niska temperatura hamuje wzrost systemu korzeniowego co wpływa negatywnie na wzrost, kwitnienie i owocowanie. Pomidor lubi także dużo światła, a gdy ma go zbyt mało znacznie gorzej rośnie, łodygi się nadmiernie wyciągają, gorzej kwitnie i późno zawiązuje owoce. Wilgotność powietrza powinna wynosić 60-65%, przy wyższej ograniczone jest rozprzestrzenianie się pyłku (zlepianie). Podłoże powinno mieć wilgotność w granicach 70-85%. Niedobór wody powoduje zrzucanie zawiązków i kwiatów, a wahania wilgotności podłoża w okresie owocowania powodują pękanie owoców.

Podlewanie i nawożenie

Po posadzeniu sadzonek pomidora na miejsce stałe rośliny intensywnie podlewamy, a przez kolejne dni skąpo, po to aby dobrze się ukorzeniły. Później przestrzegajmy zasady że pomidora najlepiej podlewać rzadko i obficie, a nie często i skąpo. Pomidory najwięcej wody potrzebują w okresie zawiązywania i dorastania owoców. Podczas podlewania uważajmy aby nie polewać woda liści i owoców, gdyż może to sprzyjać infekcjom. Pierwsze nawożenie wykonujemy 3 tygodnie po posadzeniu roślin. Najlepiej zastosować gotowe specjalistyczne nawozy do pomidorów i stosować je według zaleceń producenta. W początkowej fazie wzrostu pomidor będzie potrzebował dużo azotu do tworzenia zielonej masy – można mu go dostarczyć stosując saletrę amonową (dawki podane na opakowaniu). W trakcie intensywnego wzrostu będzie wzrastać zapotrzebowanie również na inne pierwiastki – najlepiej wtedy stosować uniwersalne nawozy do uprawy warzyw, np. azofoska, fructus, florovit i wiele innych. Optymalna zawartość pierwiastków w glebie wynosi 90-120 N, 60-80 P, 200-250 K, 60-80 Mg oraz 1200-1500 Ca.

Prowadzenie na jeden pęd, usuwanie liści 
i ogławianie

Pomidory w amatorskiej uprawie w szklarni dorastają nawet do 1,5 metra wysokości (niektóre odmiany szklarniowe nawet więcej), wymagają więc solidnego podparcia. Najczęściej stosuje się pionowe sznury zamocowane do konstrukcji dachu szklarni. Rośliny podwiązujemy już po posadzeniu i systematycznie okręcamy wokół podpór. Aby pomidor zachował odpowiedni pokrój i rodził jędrne i wybarwione owoce niezbędne będzie jego systematyczne prowadzenie na jeden pęd (rzadziej na dwa). W tym celu usuwamy wszystkie pędy boczne, które wyrastają z kątów liści! Usuwamy także dolne liście, gdy owoce najniższego grona będą miały 3 cm średnicy. Jednorazowo usuwamy jedynie 3-4 liście, a zabieg ten powtarzamy wielokrotnie wraz ze wzrostem rośliny i owocowaniem na coraz wyższych gronach. Stymuluje to pomidory do wzrostu i poprawia dojrzewanie owoców. Na 7 tygodni przed planowanym zakończeniem uprawy przeprowadzamy zabieg ogławiania – w tym celu usuwamy wierzchołek pędu głównego pozostawiając dwa do trzech liści nad ostatnim rozwiniętym kwiatostanem. Dzięki temu roślina nie będzie się już rozrastać a spożytkuje całą energię na „wyżywienie” wykształconych lecz jeszcze niedojrzałych owoców.

środa, 15 czerwca 2016

Pielęgnacja pomidorów - odpowiednie odżywianie to gwarancja obfitych plonów.





   O tej porze roku krzaczki pomidorów są już w pełnym rozkwicie.Nadszedł czas na nawożenie. Zanim rośliny zaczną kwitnąć i owocować, można wzmocnić jej zwykłą odżywką, żeby dobrze rosły. Później jednak przydatna będzie specjalistyczna odżywka do pomidorów, zawierająca duże ilości potasu i fosforu, która powodują obfite kwitnienie i owocowanie. Pamiętajmy o podlewaniu pomidorów również pomiędzy kolejnymi aplikacjami odżywki, zwłaszcza podczas suszy. Ciekawym pomysłem dla ekologicznych ogrodników jest zrobienie własnej organicznej odżywki na bazie żywokostu, którego liście zawierają duże ilości potasu. Wystarczy grubo posiekać jego liście, umieścić je ciasno w wiadrze i poczekać, aż puszczą sok. Powstały płyn rozcieńczamy wodą w proporcji: 1 część soku na 10 części wody. Roztwór nie może być za mocny.






Prace przy pomidorach:

1. Pamiętaj o podwiązywaniu krzaczków do podpór lub sznurków. Rób delikatne pętelki wzdłuż łodyg w odległości ok. 20 cm.




2. Gdy tylko pojawią się boczne odrosty, koniecznie je usuwaj. Dzięki temu roślina wytworzy dorodniejsze owoce.





3. Regularnie sprawdzaj, czy krzaczki nie zostały zaatakowane przez szkodniki, które mogą zrujnować plony. Na spodniej części liści czasem pojawiają się mączliki.
4. Podlewaj rośliny regularnie.




wtorek, 5 kwietnia 2016

Zaczynamy gromadzić deszczówkę

Kiedy zapotrzebowanie roślin na wodę rośnie, powinniśmy zapewnić im jej odpowiednią dawkę. Pomocna okazuje się sama natura. Naszym zadaniem jest dobrze wykorzystać to, co oferuje.


   Wyższa temperatura powietrza wiosną i latem powoduje, że nasze rośliny w ogrodzie i warzywniaku będą potrzebowały więcej wody.      Aby nie generować dodatkowych kosztów, warto już teraz pomyśleć o gromadzeniu wody deszczowej, którą wykorzystamy do podlewania.
Musimy wygospodarować w ogrodzie specjalne miejsce na pojemnik. 
   Deszczówka ma same zalety. Nie dość, że jest darmowa to jeszcze ma bardzo dobry wpływ na rośliny, ponieważ jej skład jest inny niż ten, który zawiera woda z wodociągów. Dodatkowo, stosując deszczówkę, dbamy o środowisko. Opady atmosferyczne nie mają wapnia, dzięki czemu rośliny przyswajają je o wiele lepiej. Trzeba jednak pamiętać, że wykazuje właściwości korozyjne, a co za tym idzie, powoduje niszczenie metalowych pojemników. Najlepiej do gromadzenia deszczówki wybrać pojemniki plastikowe.
Deszczówka sprawdza się do podlewania ukwieconych rabat, drzew, krzewów. Z powodzeniem możemy nią nawadniać grządki z warzywami. Ze względu na lekko kwaśny odczyn, najbardziej polubią ją rośliny kwasolubne.

Agrotunel budzi się z zimowego snu :)


NASZE ŻNIWA

  Pandemia , Kryzysy   -A najważniejsze,   nasze ŻNIWA! Ogólnie jest świetnie, jest lato, długo nie pisałem.  Nazbierało się bardzo wiele ...