Chcemy pokazać Wam jak z budową AGROTUNELU poradziła sobie nasza młoda koleżanka Sylwia.
Jak sama mówi:
"Co prawda swoją przygodę z tunelem ogrodniczym zaczęłam dość
późno, bo dopiero pod koniec kwietnia,na efekty jednak nie trzeba było długo czekać! Jest połowa czerwca, a w moim AGROTUNELU rozwijają się już piękne pomidory i troszkę mniejsze ogórki. Pyszną i ekologiczną sałatą, koperkiem, bazylią i lubczykiem mogę cieszyć się już od miesiąca.
Przygotowałam mały reportaż zdjęciowy z początków mojej przygody z
AGROTUNELEM.
Na samym początku wybrałam idealne miejsce tunelu ogrodniczego.
Mąż też pomagał ...
Właściwie, to mąż wykonał całą ciężką pracę, ja robiłam zdjęcia :)
Rozłożyliśmy podłużne belki podstawy
Przykręciliśmy łuki podporowe
Zamontowaliśmy folię oraz linki uprawowe.
Jak dla mnie AGROTUNEL to sama przyjemność!